Z racji, że
robi się coraz cieplej, nieodłącznym elementem spotkań ze znajomymi, wkrótce
stanie się grillowanie. Nic nie smakuje lepiej jak zajadanie się wspólnie
przygotowanymi potrawami w miłym towarzystwie. Pierwsze wspólne spotkanie
zbliża się coraz szybciej więc jest to idealny pretekst do tego by wypróbować
przepis, który może sprawdzić się w czasie przyszłego grillowania. Zapraszam na
moje hamburgery!
Bo 'fast food' wcale nie musi oznaczać niezdrowy i niesmaczny!
Składniki potrzebne na mięso(ok. 5-6 hamburgerów dużych
hamburgerów):
- 0,5 kg mięsa
- Łyżka ostrej papryki
- Łyżeczka suszonej chili(mniej więcej łyżeczka)
- Pieprz, sól
- Odrobina oregano,
- Dwie duże łyżeczki musztardy
- Dwa małe ząbki czosnku(wyciśnięte)
- Odrobina oliwy/oleju
Wszystkie składniki mieszamy. Najłatwiej ugniata się ręką.
Formujemy średniej wielkości kotlety, tak by pasowały wielkością do bułki – nie
za grube, ale też nie za małe. Kwestia intuicji. Z racji, że hamburgery robię w domu(nie na grillu) smażę je na patelni bez tłuszczu.
Dodatki, z którymi podamy hamburgery zależą od nas.
Polecam bułkę pełnoziarnistą oraz mnóstwo warzyw: sałatę,
rukolę, czerwoną cebulę, korniszony czy plasterki pomidora.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz