Mój tata uważa, że na kaca
najlepsze jest tłuste jedzenie :) Popieram go w zupełności co nie znaczy, że
zawsze stosuję tą zasadę. Jednak bądź co bądź po nieprzespanej nocy,
najbardziej cieszy mnie spokój, długi sen i oczywiście pyszne śniadanie.
Do przygotowania babeczki
będziemy potrzebowali: Babeczkową foremkę i piekarnik
nagrzany do 200 stopni.
Do przygotowania jednej z babeczek
będę potrzebowała:
- Chleb(może być biały, tostowy lub ciemny)
- Jajko(dokładniej to żółtko)
- Boczek
- Pomidorki koktajlowe
- Szczypiorek
- Sól i pieprz
Druga babeczka będzie różniła się tylko tym, że zamiast boczku użyję kawałków wędzonego łososia, nie użyję jajka
i dodatkowo użyję na wierzch sera.
Przygotowanie:
Brzegi foremki wypełniam chlebem,
wkładam plastry boczku tak by zrobić swego rodzaju sakiewkę, na dnie której
układam pokrojonego pomidorka. Wbijam do środka żółtko i odrobinę białka, uważając
by nie wyleciało z foremki. Solę i pieprzę, posypuję szczypiorkiem i zakrywam
jajko bokami sakiewki, którą zrobiliśmy.
Przygotowanie drugiej babeczki wygląda podobnie: kawałki chleba możemy umoczyć w białku, które zostało. Wykładamy brzegi foremki kawałkami chleb a do środka wrzucamy pokrojone pomidorki wraz z kawałkami wędzonego łososia. Na wierzch układam dwa plasterki mozarelli. Gotowe!
Wkładamy do piekarnika na 10 minut.
Smacznego!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz